Czy w czasie pandemii koronawirusa zmieniło się podejście Polaków do zdrowia?

Pandemia koronawirusa wymusiła zmiany w wielu obszarach życia. Zobacz, jak wpłynęło to na podejście Polaków do zdrowia.

Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19, wywróciła życie wielu osób do góry nogami. Wprowadzenie obostrzeń, których celem jest ograniczenie rozprzestrzeniania się patogenu, a także obawa przed zakażeniem sprawiły, że Polacy zaczęli inaczej podchodzić do kwestii własnego zdrowia.

Nakaz samoizolacji, praca zdalna, brak zajęć w szkołach, ograniczenie wydarzeń publicznych, zakaz przemieszczania się, konieczność poddania się kwarantannie oraz inne obostrzenia wprowadzone na czas pandemii koronawirusa spowodowały, że zmieniły się codzienne nawyki wielu osób, a także życie rodzinne i zawodowe. W wielu przypadkach sytuacja ta niejako wymusiła przeanalizowanie swojej hierarchii wartości. Część ludzi nieco zwolniła i zmieniła podejście do wielu rzeczy – w tym do zdrowia. Pokazują to wyniki przeprowadzonej przez nas ankiety.

Jakie jest podejście Polaków do koronawirusa?

Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 została ogłoszona 11 marca 2020 przez Światową Organizację Zdrowia. Tego samego dnia w wielu krajach, w tym Polsce, zostały ogłoszone różnego rodzaju środki zapobiegawcze. Rozpoczęła się także akcja edukacyjna Polaków, dotycząca tego, jak dbać o higienę, aby zmniejszyć ryzyko zakażenia. Z czasem obostrzenia uległy zmniejszeniu. Zmieniło się także podejście ludzi. Nie oznacza to jednak, że koronawirus nie stanowi już zagrożenia.

Zgodnie z wynikami przeprowadzonych przez nas badań, ponad połowa Polaków nadal obawia się nowego koronawirusa. Ta sama grupa deklaruje, że ściśle przestrzega wszystkich zaleceń i zachowuje środki ostrożności. W zdecydowanej większości są to osoby powyżej 50. roku życia.

Najczęściej wymienianymi powodami, dla których duża grupa osób nadal obawia się zakażenia koronawirusem, są:

  • łatwość zakażenia (koronawirus przenosi się drogą kropelkową z osoby chorej na zdrową),
  • trudności w zidentyfikowaniu osoby chorej (wiele osób jest tzw. bezobjawowymi nosicielami koronawirusa),
  • nieodpowiedzialność innych osób,
  • nieprzestrzeganie zasad higieny przez inne osoby.

W tym samym badaniu aż 68% osób przyznaje, że przyzwyczaiło się do pandemii koronawirusa. Natomiast 64% badanych nie ma już ochoty słuchać żadnych informacji na ten temat.

Wnioski dotyczące podejścia Polaków do koronawirusa można wysnuć także na podstawie zainteresowania ubezpieczeniami. Co druga osoba, która nie ma obecnie żadnej polisy na życie, rozważa jej zakup. Tak wynika nie tylko z naszego badania, ale także z Monitoringu Rynku Ubezpieczeń Kantar. Co ciekawe, aż 31% ludzi szuka ubezpieczenia, które jest dedykowane tylko koronawirusowi. Wykupienie dodatkowej ochrony rozważa 43% posiadaczy polis.

Zmiana podejścia Polaków do zdrowia w czasie epidemii

W czasie epidemii koronawirusa Polacy zmienili swoje ogólne podejście do zdrowia – nie tylko częściej o nim myślą, ale także interesują się profilaktyką. Zobaczyć można to także w działaniach wielu osób, które czas lockdownu wykorzystały na zmianę stylu życia.

W czasie pandemii koronawirusa wiele osób zaczęło przyglądać się swoim nawykom żywieniowym. Wpływ na to miała większa ilość czasu na gotowanie i spożywanie posiłków w regularnych odstępach czasu. Zaczęto także szukać naturalnych sposobów na zwiększenie odporności, tym samym do diety zostały włączone świeże warzywa i owoce, a także naturalne antybiotyki (m.in. czosnek).

Pozytywne zmiany w stylu życia można było zauważyć także, gdy wprowadzono zalecenia dotyczące dystansu społecznego. Sporo osób zaczęło spędzać więcej czasu na łonie natury, zwłaszcza w parkach i lasach. Takie działania mają pozytywny wpływ nie tylko na układ odpornościowy, ale na cały organizm. Wielu ludzi deklaruje również, że w czasie pandemii znalazło więcej czasu na odpoczynek, sen i zwolnienie tempa życia.

Jak tryb życia w czasie epidemii wpływa na zdrowie?

Niestety, nie wszyscy zmienili swój styl życia podczas pandemii. Ponad połowa badanych twierdzi, że tryb życia, który prowadzą od marca, zwiększa ryzyko zachorowania na choroby cywilizacyjne. Chodzi przede wszystkim o:

  • ograniczenie możliwości ruchu na świeżym powietrzu,
  • brak możliwości uczęszczania na treningi i zajęcia sportowe,
  • zajadanie stresu słonymi przekąskami i słodyczami,
  • stres,
  • siedzący tryb życia (przez brak pracy lub konieczność pracy zdalnej).

Powyższe czynniki zwiększają ryzyko zachorowania na nadciśnienie tętnicze, insulinooporność, choroby układu ruchu, otyłość oraz cukrzycę. Obawy przed tą ostatnią deklaruje aż 38% badanych (znaczny wzrost w porównaniu do badań sprzed pandemii – wówczas obawy zgłaszało zaledwie 4% osób). Z tego powodu zwiększa się zainteresowanie zakupem polisy na życie – chodzi zwłaszcza o ubezpieczenie cukrzycowe lub ubezpieczenie na wypadek poważnego zachorowania.

 

 

Zespół Nationale-Nederlanden 21.08.2020